Akademia finansów
Akademia Finansów odc.2 - Jak w zegarku – czyli jak działa system bankowy
Zakładamy lokatę, płacimy kartą, robimy przelew do spółdzielni mieszkaniowej. Korzystanie z usług współczesnej bankowości stało się codziennością i absolutną koniecznością. Jak to się dzieje, że to wszystko działa? Jak wygląda mechanizm dzięki któremu, bez problemów jesteśmy w stanie wykonywać wiele ważnych operacji? Za wszystkim stoi SYSTEM – i to nie tylko informatyczny. Mowa o systemie bankowym w Polsce.
Posłuchaj audycji.
Mechanizm wielu elementów.
Działanie współczesnego systemu bankowego, można porównać do działania kwarcowego zegarka, dodajmy – dobrego producenta. Nie trzeba go nakręcać, przesadnie regulować, a i tak mamy pewność, że przez długi czas zapewni nam precyzyjny pomiar czasu. Wszystko dzięki dokładnie określonym elementom i przypisanym im funkcjom, które wspólnie mają osiągnąć określony cel. W przypadku zegarka jest to stabilne działanie. Tak samo jest zresztą z systemem bankowym.
Po pierwsze stabilizacja.
Bez funkcji stabilizacyjnej nic by nie działało. W zegarze kwarcowym do odmierzania czasu wykorzystuje się drgający kryształ kwarcu. Dzięki niemu powstaje sygnał o precyzyjnej częstotliwości, który odpowiedzialny jest za dokładność całego systemu. W systemie bankowym podobną funkcję spełniają instytucje stabilizujące rynek, odpowiedzialne za nadzorowanie funkcjonowania całości. Najważniejsze miejsce wśród nich zajmuje bank centralny, czyli w przypadku naszego kraju – Narodowy Bank Polski (NBP). To właśnie on jest odpowiedzialny za regulowanie płynności banków i wspieranie szeroko rozumianej stabilności finansowej – w tym również całego sektora bankowego. Aby zrozumieć jego wagę wystarczy spojrzeć na dowolny polski banknot. Nazwa naszego banku centralnego występuje na nim nie bez przyczyny, bowiem to NBP jest jedynym emitentem gotówki w Polsce. Nie bez przyczyny nazywany jest także bankiem banków. To właśnie on zaopatruje banki komercyjne w pieniądz oraz reguluje ich rezerwy. Bank centralny odpowiedzialny jest także za transakcję z bankami centralnymi z innych krajów oraz prowadzenie rachunków najważniejszych państwowych instytucji. NBP nazywany jest także pożyczkodawcą ostatniej szansy z uwagi na fakt, że wspomaga on pożyczkami banki i instytucje finansowe w sytuacji kryzysu, który mógłby zachwiać całym systemem.
Młodzież z Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Mikołaja Kopernika w Kielcach, która odwiedziła radio eM podczas warsztatów Akademii Finansów, bez większych problemów wskazała na Narodowy Bank Polski jako instytucję, która sprawuje pieczę nad całością tego systemu. - Podobnie jak w innych państwach rozwiniętych bank centralny pełni rolę strażnika (…) oprócz ważnej roli w całym systemie bankowym aktywnie uczestniczy w szeroko rozumianej polityce społeczno-gospodarczej bo jednym z podstawowych zadań NBP jest pilnowanie niskiego wskaźnika inflacji – zaznaczył podczas spotkania z młodzieżą prof. Marek Leszczyński, ekonomista z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. Temat tych zadań NBP będzie podejmowany w kolejnych odcinkach Akademii Finansów w Radiu eM Kielce.
Masz to jak w banku!
Kolejną instytucją stabilizującą cały system jest Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG). To dzięki niemu klienci banków mogą spać spokojnie nawet wtedy, gdy z bankiem w którym trzymają oszczędności dzieje się coś złego. Mówiąc fachowym językiem to podmiot gwarantujący wypłatę depozytów. Udziela także pomocy w stosunku do instytucji bankowych, którym z jakiejś przyczyny zagraża upadłość. Zgodnie z przepisami obowiązującymi od 30 grudnia 2010 roku, limit gwarancji środków zgromadzonych w banku przez jednego deponenta wynosi 100 tys. euro. Oznacza to, że nawet gdyby nasz bank zbankrutował, wspomniana kwota jest nam w 100 procentach wypłacana właśnie przez BFG. W przypadku wspólnych rachunków małżonków, każdy z nich jest traktowany jako osobny deponent, a zatem w takim przypadku gwarantowaną kwotę mnoży się razy dwa.
Dzięki nim wszystko działa sprawniej
Poza instytucjami stabilizującymi istnieją także instytucje pomocnicze, które nie są zaangażowane bezpośrednio w działalność depozytowo-kredytową, ale trudno bez nich wyobrazić sobie współczesny sektor bankowy. Prawie każdy z nas nosi w portfelu kartę płatniczą lub kredytową. Warto się jej przyjrzeć. Choć znajduje się na niej logotyp naszego banku, to widnieje tam również znak niebankowego emitenta kart płatniczych – czyli instytucji, która faktycznie odpowiada za sprawne działanie płatności bezgotówkowych. Może to być na przykład Visa, MasterCard lub inna firma prowadząca taką działalność. W skład instyucji pomocniczych wchodzą także m.in. różnego rodzaju instytucje ubezpieczające, Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych, Krajowa Izba Rozliczeniowa oraz Biuro Informacji Kredytowej.
Instytucje tworzące rynek.
Innymi słowy to cały sektor bankowy. Instytucje w których gromadzimy i z których pożyczamy pieniądze. W naszym kraju są to banki komercyjne, banki spółdzielcze a także oddziały instytucji kredytowych. Przy okazji warsztatów zapytaliśmy młodzież, w jaki sposób dokonali wyboru swojego banku. Wśród odpowiedzi przeważały – rekomendacja rodziców, znajomych, bezpłatne usługi bankowości w tym przelewy, bezprowizyjna wypłata z obcych bankomatów oraz sieć placówek. - Sądząc po tych wypowiedziach, młodzież zachowuje się w sposób racjonalny. Tu są dwa czynniki – kierujemy się zaufaniem do instytucji oraz kosztami obsługi i korzyściami dla klienta. To wszystko się liczy. Przy niewielkich kwotach, te 2, 5, 10 czy 15 złotych kosztów ma swoje znaczenie. Taką samą racjonalnością kieruje się większość gospodarstw domowych – ocenił prof. Leszczyński.
Ważny element.
Cały system bankowy jest jednym z najistotniejszych elementów całej gospodarki. Trudno wyobrazić sobie jej rozwój bez nowoczesnego, stabilnego i godnego zaufania sektora bankowego. Warto dobrze poznać jego działanie, tym bardziej, że ma on ogromny wpływ na nasze codzienne funkcjonowanie.
PROJEKT REALIZOWANY Z NARODOWYM BANKIEM POLSKIM W RAMACH PROGRAMU EDUKACJI EKONOMICZNEJ.