Akademia Finansów cz. 3: Patriotyzm ekonomiczny

Uczniom z Zespołu Szkół Informatycznych w Kielcach patriotyzm gospodarczy kojarzy się głównie z dobrami produkowanymi w Polsce i przekonaniem konsumentów do ich zakupów, nawet pomimo występujących niekiedy różnic w ich jakości. – Generalnie rzecz biorąc jakość polskich produktów jest już wysoka – ripostuje prof. Marek Leszczyński, ekonomista z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach. – Co do samego patriotyzmu – to bardzo trudne pojęcie. Mnie patriotyzm gospodarczy kojarzy się, paradoksalnie, nie z rzeczami wielkimi, lecz małymi, codziennymi zachowaniami. Jestem zwolennikiem codziennego patriotyzmu i sumiennej pracy dla potrzeb swojego kraju, etyki, rozumianej jako uczciwa praca i za nią zapłata. To także uczciwa kalkulacja ceny i nie fałszowanie jakości produktu, a także promowanie produktów i usług wymyślonych i wyprodukowanych w Polsce – wymienia ekonomista.

MOCNE STRONY

Do najmocniejszych gałęzi polskiej gospodarki uczniowie biorący udział w warsztatach Akademii Finansów 2018 zaliczyli przede wszystkim branżę spożywczą. Zauważyli też rosnące znaczenie polskiej myśli technicznej w branży motoryzacyjnej. Duże nadzieje wiązali z powrotem produkcji legendarnej Syreny, ale w udoskonalonej wersji. – Do najbardziej docenianych, również za granicą, gałęzi polskiej gospodarki zalicza się rolnictwo i przetwórstwo rolno-spożywcze, ale nie tylko. Zapominamy o czymś niesłychanie istotnym, a mianowicie wiedzy i technologiach związanych z komunikacją i informatyką. Proszę pamiętać o przemyśle gier. Okazuje się, że w tym obszarze jesteśmy na absolutnym topie czołówki światowej. W branżach, które są bardzo zaawansowane w sensie kreatywności i nowoczesności, dorównujemy najlepszym – wymienia profesor Marek Leszczyński. Polska jest ponadto potęgą europejską w dziedzinie eksportu usług. Mamy w niej permanentną nadwyżkę. Siłą Polski jest też cała branża transportowa w zakresie logistyki. Nasz kraj jest liczącym się na świecie producentem autobusów, a cała grupa Wyszehradzka, w skład której wchodzi Polska, Czechy, Słowacja i Węgry jest największym partnerem gospodarczym Niemiec. – Wymiana towarowa między Niemcami a grupą Wyszehradzką jest większa, niż między Niemcami a Francją. Jesteśmy więc najważniejszym partnerem dla największej europejskiej gospodarki. Polska rola jest w tym niesłychanie istotna, ponieważ wydajność pracy w polskich fabrykach kooperujących z zachodnimi jest porównywalna. Nie mamy się więc czego wstydzić. To, czego nam brakuje, to stosowne zasoby kapitału własnego – mówi ekonomista.

Tymczasem Polacy aspirują do zdobywania coraz większych wpływów w kolejnych sektorach europejskiej i światowej gospodarki. Opublikowana w lutym minionego roku Polska Strategia Kosmiczna zakłada, że do 2030 roku w naszych rękach będzie 3 proc. europejskiego obrotu branży kosmicznej.

NIE WSTYDZIMY SIĘ JAKOŚCI

Z czasów gospodarki realizowanej przez poprzedni ustrój wynieśliśmy przekonanie o tym, że polskie produkty nie dorównują jakością z tymi z zagranicy, a na dobrą jakość można liczyć tylko w przypadku towarów importowanych. Warto jednak pamiętać, że od tamtych czasów zmieniło się już bardzo wiele i wybór polskich produktów to już nie tylko próba wsparcia rodzimej gospodarki, lecz świadomy wybór czegoś, co jest dobre, bo polskie. – Gospodarka rynkowa wymusza postęp techniczny, innowacyjność i ciągłe dostosowywanie się do jednak rosnących aspiracji konsumenta. My już nie chcemy się zadowalać byle czym. Aspiracje rosną i to zdrowy objaw, bo podmioty dostosowują się do nich – uważa profesor Marek Leszczyński. Zwiększa się też świadomość konsumentów i ludzie szukają coraz lepszych produktów. Przedsiębiorstwa muszą temu sprostać nie tylko walką konkurencyjną w kontekście cen, ale i jakości.

Świadomość co do dokonywanych wyborów konsumenckich cechuje też uczniów biorących udział w warsztatach Akademii Finansów. Zapytani o to, czym kierują się w swoich wyborach odpowiedzieli, że przede wszystkim jakością i uznaniem. Jednak nawet jeżeli nie znają jakiegoś produktu, a jest on polskiej produkcji, to starają się dawać mu szansę, by sprawdzić, czy obroni się jakością. – Powinniśmy dawać szansę polskim produktom na to, by wkupiły się w nasze upodobania. Być może okażą się lepsze. Na pewno nie zaszkodzi spróbować. Z mojej perspektywy wygląda to tak, że jeżeli spróbujemy polskich produktów i polubimy je, to powinniśmy się podzielić tym spostrzeżeniem. Przecież kto lepiej zareklamuje nasze towary niż my sami? – kwituje jeden z uczniów.

***

Patriotyzm gospodarczy ma jeszcze jeden aspekt, o którym nie sposób zapomnieć. Rosnąca pozycja polskich przedsiębiorstw i zwiększające się w nich przychody wpływają na poprawę na rynku pracy, większe PKB, a co za tym idzie – sprawiają, że Polska staje się krajem coraz zamożniejszym i coraz bardziej liczącą się gospodarką. – Mam nadzieję, że Polska wskoczy do grona gospodarek najwyżej rozwiniętych i będziemy przynajmniej liczącą się europejską gospodarką, nie tylko w eksporcie usług, ale i technologii bardziej zaawansowanych, a poziom dochodów będzie na tyle wysoki, że wyjazdy zagraniczne staną się mniej atrakcyjne, abyśmy przynajmniej wyprzedzili gospodarkę hiszpańską – mówi profesor Marek Leszczyński.

PROJEKT REALIZOWANY Z NARODOWYM BANKIEM POLSKIM W RAMACH PROGRAMU EDUKACJI EKONOMICZNEJ.