[RADIO EM POLECA] Wieczór pełen relaksu w Orchidea SPA

Ciągły brak czasu, siły i energii sprawia, że na co dzień wiele kobiet odpuszcza intensywne dbanie o siebie. W końcu, która z nas regularnie wykonuje peeling ciała i nawilża właściwie skórę…

Wydawać by się mogło, że bez tych czynności da się żyć i to oczywiście prawda. Jednak wówczas skóra o wiele szybciej się starzeje. Dlatego tak ważne jest, by choć raz na jakiś czas pomyśleć o sobie. Z okazji zbliżającego się dnia kobiet żeńska część Radia eM razem z cudownymi paniami z Orchidea SPA postanowiły wam o tym przypomnieć.

Warto wyjść ze swojej strefy komfortu!

Przemiła pani na recepcji, krótka ankieta, szybka zmiana stroju i już byłyśmy gotowe na zabiegi. Zaczęło się niewinnie od dokładnego wypeelingowania całego ciała. Każda z nas otrzymała niewielką miseczkę z naturalnym specyfikiem, który następnie wtarła w skórę złuszczając ją.

– To naprawdę fajnie pobudziło nasze krążenie. Czułyśmy przyjemne ciepło i ten piękny zapach peelingu. Okazało się jednak, że za chwilę ma nam się zrobić bardzo zimno. Bowiem jedynym sposobem na zmycie kosmetyku był prysznic w zimnej, dla wielu z nas lodowatej, wodzie – mówi Aleksandra.

– Nie brakowało pisków i krzyków, kiedy spadł na nas strumień. Chwilę później poczułyśmy jednak jak bardzo jedwabista stała się nasza skóra. Stwierdziłyśmy, że było warto tym bardziej, że zostałyśmy zapewnione o pobudzonym krążeniu i zbawiennym wpływie na cellulit – dodaje Weronika.

Po zimnym prysznicu przyszedł czas na cieplutką saunę. – Siedząc w niej każda z nas otrzymała pojemniczek z naturalnym miodem, którym miałyśmy nasmarować ciało. To było bardzo przyjemne. Pierwszy raz miałam okazję nawilżyć skórę w ten sposób – mówi Magdalena.

Seans w saunie trwał dwadzieścia minut. – Z każdą chwilą było nam coraz bardziej gorąco, ale to dobrze. Słuchając relaksującej muzyki i wdychając naturalne, przepięknie pachnące olejki mogłyśmy wypocić wszystkie toksyny z naszych organizmów. W pewnym momencie temperatura sięgnęła osiemdziesięciu stopni. Panie pilnowały, żebyśmy piły dużo wody. Na chwilę przed wyjściem z sauny przyniesiono nam kostki lodu, którymi mogłyśmy się obłożyć – opowiada Paulina.

Lecznicze właściwości masaży

Część naszej kobiecej ekipy udała się w tym czasie na masaż pleców. – Niestety rodzaj pracy, którą wykonujemy źle wpływa na nasze kręgosłupy. W końcu mnóstwo czasu spędzamy przed komputerami, laptopami i telefonami. Często zdarza się, że narzekamy na ból w odcinkach szyjnych lub lędźwiowych. Sprawy nie ułatwia też stres, który spina nasze mięśnie. Taki piętnastominutowy masaż naprawdę potrafi wiele zdziałać. Po wszystkim czułyśmy się nie tylko odprężone, ale również „uleczone” – mówi Marysia.

Jedna z naszych redakcyjnych koleżanek spróbowała również nowości, którą jest masaż ogniem. – Trochę się bałam, ale zostałam zapewniona, że wszystko jest całkowicie bezpieczne. Zostałam bardzo dokładnie przykryta suchym i mokrym ręcznikiem. Leżąc czułam przyjemne ciepło rozchodzące się po całym ciele. Wcześniej często narzekałam na swoje zwyrodnienia. Kiedy wstałam czułam się jak nowonarodzona. Jakby ręką odjął – wspomina Jowita.

Jakby tego było mało, cudowne panie z Orchidea SPA ugościły nas pysznymi przekąskami i drinkami. Mogłyśmy też korzystać z foteli masujących. I po prostu, spędzić miło czas. – Zdecydowanie polecamy takie wyjścia nie tylko od święta, ale również na firmową integrację, wieczór panieński czy po prostu weekend z przyjaciółkami. Panie z Orchidea SPA mają ogromne doświadczenie, uczą się u najlepszych i naprawdę bardzo dobrze opiekują swoimi gośćmi dzięki czemu mogłyśmy całkowicie się odprężyć – zachęca Ania.

Dla tych, którzy dawno nie mieli okazji zadbać o siebie Orchidea SPA przygotowało wyjątkowe wydarzenie „Obudź swoje Piękno”. Trzygodzinna sesja nie tylko poprawi wam nastrój, ale również pomoże w walce z bezsennością i brakiem koncentracji.